Uczniowie pod kierunkiem nauczycielki historii Katarzyny Pankratz przygotowali wystawę z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
1 marca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To święto tych, którzy po 1944 roku nie zgodzili się, by Polską rządziła komunistyczna władza z nadania Moskwy. Nie złożyli broni. Za tę postawę wielu zapłaciło najwyższą cenę.
Data ta nawiązuje do wydarzenia z 1951 roku. Wtedy w więzieniu mokotowskim wykonano karę śmierci na członkach IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukaszu Cieplińskim, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Adamie Lazarowiczu, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu i Józefie Rzepce.
„Komuniści zamierzali zniszczyć tę najbardziej radykalną i patriotyczną część polskiego społeczeństwa. Chcieli też zatrzeć ślad po niej na zawsze. Nie udało się. Po 50 latach zakłamania – także dzięki staraniom IPN – Wyklęci żyją w naszej pamięci i są dla młodych Polaków wzorem patriotyzmu. Kolejne pokolenia rozumieją, że w godzinie próby – jak zamordowana przez komunistów „Inka” – warto „zachować się jak trzeba” – napisał Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Materiały nadesłał uczeń Mateusz Reczulski