„Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu, ani staremu. Być może dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenie.”
„List do przyjaciół” Gabriela Marqueza
Słowa te, mówiące o kruchości ludzkiego istnienia i nieprzewidywalności losu, usłyszeliśmy dnia 3 stycznia 2018 roku na pogrzebie jednego z naszych uczniów – Davida. W kaplicy przycmentarnej zgromadzili się najbliżsi Davida – pogrążona w smutku rodzina, znajomi, dyrekcja, nauczyciele, koledzy z klasy i szkoły.
Trudno znaleźć słowa, by wyrazić żal i smutek, z powodu przedwczesnej i niezrozumiałej śmierci. David zaczął dopiero wkraczać w swoją dorosłość – był w maturalnej klasie, trzy tygodnie przed balem studniówkowym i ostatnimi egzaminami zawodowymi… Nie tak miało się wszystko potoczyć w jego życiu. Przecież każdy z około stu uczniów za chwilę będzie miał Studniówkę, odbierze dyplom zawodowy i zda maturę… Także i David zamierzał podjąć studia…
David odszedł od nas, ale na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako pełen energii, błyskotliwy, zdolny uczeń i wartościowy człowiek. Zapamiętamy Davida jako wspaniałego przyjaciela i dobrego kolegę.
Pamięć o Nim żyć będzie wiecznie w naszych sercach.
Ks. Jan Twardowski napisał:
„Można odejść na zawsze, by stale być blisko…”